O blogu

Wpisy na tym blogu (z wyjątkiem cytatów), powstają na bazie moich własnych doświadczeń, rozmów z moim Przewodnikiem Duchowym i nauk jakie dostaję od mojego Mistrza. Nie mają one na celu stworzenia kolejnych teorii, zasad czy rodzaju religii, lecz mają charakter czysto informacyjny. Są rodzajem drogowskazu, dla tych którzy zdecydują sie wyruszyć w taką drogę.
Osobą chcącym zgłębić pewne informacje, proponuję kontakt ze mną: magda8.knapik@gmail.com

O mnie

Moje zdjęcie
PL: Gdy zdecydowałam się na wybranie tej drogi,nie wiedziałam co mnie czeka,ale pragnienie wewnętrznej równowagi i Szczęścia,dodało mi odwagi żeby wyruszyć.Przeszłam wiele trudnych okresów,jak każdy człowiek,który odważy się stanąć twarzą w twarz z samym sobą.Zaczełam uczyć się akceptacji,odpuszczenia.Uwalniając sie z różnych mylnych idei,doszłam do wielu nowych wniosków i prawd.Zrozumiałam rowniez,że źródło wielu niepowodzeń,rozczarowń i porażek było we mnie.O ile na poczatku tej drogi,nie wiedziałam co na niej znajdę,doprowadziła mnie do najwiekszego skarbu-mojego Źródła i znazłam to,co dla mnie najcenniejsze-wewnętrzną harmonię,bezwarunkową Miłość i Boga-takiego jakim jest naprawdę.Natomiast oczyszczając Duszę z nałożonych na nia warstw,zaczęły nasilać sie moje zdolności.Potrzebowałam czasu i cierpliwości,żeby umieć właściwie je wykorzystać i dzięki temu teraz mogę pomagać innym.

poniedziałek, 23 lipca 2012

Znaczenie świadomości duchowej


„Jak strumienie i rośliny, dusze także potrzebują deszczu, ale deszczu innego rodzaju: nadziei, wiary, sensu istnienia. Gdy tego brak, wszystko w duszy umiera, choć ciało nadal funkcjonuje. Można wtedy powiedzieć: "W tym ciele żył kiedyś człowiek".” P.Coelho

 Człowiek jest zespoleniem dwóch istot- widzialnej i niewidzialnej, ciała i duszy. Ciało jest jakby narzędziem, dzięki któremu może funkcjonować w fizycznym świecie, ale duszą żyje i to ona będzie rozliczona z wszystkiego, co człowiek robił w czasie swojego bycia na ziemi.

W obecnym świecie mało kto pamięta, że kiedyś, każdy był świadom zależności między człowiekiem i jego duszą i współpracował z nią. Teraz żyjemy jako istota fizyczna, ale przyjdzie dzień kiedy znowu będziemy  tylko istotą duchową. Jeśli nie przygotujemy się do tego przejścia, będziemy stali Tam, w nieznanym nam miejscu i na zadane nam pytanie: „kim jesteśmy”- nie będziemy umieli odpowiedzieć. W czasie schodzenia na ziemię, „po drodze” zapominamy kim jesteśmy, skąd i dlaczego przybyliśmy (nie dotyczy to tych, którzy zrodzili się z czysta świadomością duchową)- a ta wiedza to fundament naszej egzystencji. Więc zanim ponownie Tam wrócimy- poznajmy niewidzialnych, duchowych siebie. Ta widza pozwoli nam- kiedy nadejdzie czas, odpowiedzieć na pytania m.in. kim jesteśmy, który stopień rozwoju osiągnęła nasza dusza, do której niebiańskiej rodziny należymy. Te informacje są przydatne nie tylko wtedy, gdy przenosimy się do innych wymiarów, ale i tutaj na ziemi ułatwi nam to funkcjonowanie i odnalezienie swojego miejsca.

Jeśli uważamy, że w zupełności wystarcza nam obecny stan samopoznania, bądźmy też świadomi faktu, że obecny stan świadomości doprowadzi nas tylko tam, dokąd prowadzą nas nasze myśli. Natomiast poszerzając wiedzę o sobie, o duchowe samopoznanie, znajdziemy się w posiadaniu informacji o o wiele wyższych, czystszych frekwencjach, które umożliwiają nam wgląd w wiele spraw i rzeczy, podnosząc zarazem poziom naszej wiedzy.

Już nie raz słyszałam stwierdzenie, że kogoś nie interesuje to, co będzie z nim w jego następnym życiu, bo musi się zająć tym co teraz się z nim dzieje. Wtedy zawsze odpowiadam, że to jakie jest nasze obecne życie to konsekwencja naszego poprzedniego lub/i wcześniejszych żyć i naszego ówczesnego podejścia do świadomości duchowej. Więc czy na pewno nie warto, zająć się tworzeniem własnego życia już teraz?

Każdy, kto wyruszy drogą prowadzącą do Źródła (i wytrwa na niej)- znajdzie to, czego zawsze szukał. Drogę, każdy musi przejść sam, ale nie jest to równoznaczne z tym, że jest sam. Zawsze- jeśli poprosimy o pomoc- otrzymamy ją i jeśli ją przyjmiemy, możemy być pewni, że ta pomoc w 100% służy naszemu dobru.

To co jest NIEZBĘDNE do przejścia tej drogi to WIARA, która jest najważniejszą i najmocniejszą siłą napędową dostępną człowiekowi. Tak jak człowiek- jako istota fizyczna posila się „chlebem i wodą”, tak Dusza- WIARĄ. Gdy jesteśmy odseparowani od swojej Duszy, łatwo zamydlić nam oczy i na ślepo przyjmujemy nauki jakiejkolwiek wiary, pozbawieni świadomości ze schodzimy na absolutne bezdroże. Natomiast Dusza znajduje posilenie tylko w czystej WIERZE.

WIARA jest jak sól, nie można jej niczym zastąpić- tak jak soli nie zastąpi żadna inna przyprawa i dopiero jej brak, sprawia że doceniamy jej prawdziwe znaczenie.

Dusza dla człowieka jest jak latarnia, która wskazuje nam właściwy kierunek, idąc za jej światłem możemy być pewni, że idziemy właściwą drogą. Dostęp do czystej świadomości duchowej ma KAŻDY, trzeba tylko podjąć decyzje i wyruszyć we właściwym kierunku.

Każdy spotyka na swojej drodze wiele przeszkód, trudności, nachodzą go chwile zwątpienia- to są siły które nas hamują i dołują. Wtedy jedyną pomocą jest NADZIEJA. NADZIEJA to świetlna dźwignia, która zawsze pomoże nam wyjść z każdej głębi. Przy czym każda negatywna siła, robi wszystko żeby zasłonić tą dźwignię wszystkim tym, którzy właśnie jej szukają. Po to, aby nie stracić NADZIEJI, trzeba wzmocnić swoją WIARĘ. Jeśli jest ona naprawdę silna, nikt nie będzie w stanie odebrać człowiekowi NADZIEJI, ponieważ właśnie dzięki WIARZE dostajemy pomoc. WIARA jest w stanie unicestwić każda negatywną siłę, oraz wzmocnić NADZIEJĘ. Dzięki WIERZE, że idziemy dobrą drogą, jesteśmy świadomi tego, że cokolwiek spotyka nas na tej drodze, dzieje się po to, abyśmy dotarli do Źródła. I jeśli ktokolwiek będzie chciał nas z tej drogi zawrócić lub zepchnąć, nasi pomocnicy (m.in. Przewodnik Duchowy), są obok nas, żeby nas ostrzec, wesprzeć i pomóc. A jeśli wiemy jak bardzo Bóg jest dla nas ważny, możemy być pewni, że my dla niego jesteśmy 100%  ważniejsi i robi dla nas 100% więcej, niż my dla Niego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz