O blogu

Wpisy na tym blogu (z wyjątkiem cytatów), powstają na bazie moich własnych doświadczeń, rozmów z moim Przewodnikiem Duchowym i nauk jakie dostaję od mojego Mistrza. Nie mają one na celu stworzenia kolejnych teorii, zasad czy rodzaju religii, lecz mają charakter czysto informacyjny. Są rodzajem drogowskazu, dla tych którzy zdecydują sie wyruszyć w taką drogę.
Osobą chcącym zgłębić pewne informacje, proponuję kontakt ze mną: magda8.knapik@gmail.com

O mnie

Moje zdjęcie
PL: Gdy zdecydowałam się na wybranie tej drogi,nie wiedziałam co mnie czeka,ale pragnienie wewnętrznej równowagi i Szczęścia,dodało mi odwagi żeby wyruszyć.Przeszłam wiele trudnych okresów,jak każdy człowiek,który odważy się stanąć twarzą w twarz z samym sobą.Zaczełam uczyć się akceptacji,odpuszczenia.Uwalniając sie z różnych mylnych idei,doszłam do wielu nowych wniosków i prawd.Zrozumiałam rowniez,że źródło wielu niepowodzeń,rozczarowń i porażek było we mnie.O ile na poczatku tej drogi,nie wiedziałam co na niej znajdę,doprowadziła mnie do najwiekszego skarbu-mojego Źródła i znazłam to,co dla mnie najcenniejsze-wewnętrzną harmonię,bezwarunkową Miłość i Boga-takiego jakim jest naprawdę.Natomiast oczyszczając Duszę z nałożonych na nia warstw,zaczęły nasilać sie moje zdolności.Potrzebowałam czasu i cierpliwości,żeby umieć właściwie je wykorzystać i dzięki temu teraz mogę pomagać innym.

wtorek, 26 czerwca 2012

Szczęście


Często rozmawiamy o tym, że coraz więcej osób wokół nas, jest przygnębionych i jak negatywnie wpływa to na nasze samopoczucie. Ale zauważyłam, że ludzie coraz częściej otwarcie przyznają się do tego, że nie są szczęśliwi.
Gdy zadaję pytanie-dlaczego, w odpowiedzi wymieniane są: sytuacja gospodarcza, finansowa, ogólne poczucie braku nadziei i wiary, itp. Ale czy aby na pewno, to są prawdziwe powody tego stanu? To są źródła braku szczęścia?
Może najpierw należałoby się zastanowić, co to jest szczęście? Mało kto potrafi to powiedzieć, bo nie wielu wie. Czy można opisać słowami, czym jest wolność, człowiekowi, który całe życie był i jest zamknięty? Albo, czym jest światło, komuś, kto siedzi w ciemności? Znajdź powód dlaczego jesteś zamknięty, a będziesz wiedział gdzie są drzwi prowadzące do wolności. Zrozum, dlaczego siedzisz w ciemności, a zobaczysz drogę w stronę światła. Jedyny powód, przez który czujesz się nieszczęśliwy, to wszelkiego rodzaju zaprogramowane w twoim umyśle szablony, ideologie, przekonania. W dodatku są one przyjęte na tak szeroką skalę, że do głowy ci nie przychodzi, żeby się nad nimi zastanowić. Przyjmujesz wymyślone przez kogoś idee, reguły, co powoduje, że widzisz siebie i otoczenie w krzywym zwierciadle, a takimi, jakimi jesteście naprawdę. Rozejrzyj się wokół siebie i co widzisz? Ile jest wokół ciebie osób, które są szczęśliwe? Ale nie takie osoby, które mówią, zapewniają o tym jak bardzo są szczęśliwe, ale takie z których stan wewnętrznej harmonii-emanuje cała swoją siłą. Dlaczego nie często spotykamy takie osoby? Droga do odnalezienia w sobie tego stanu, nie jest łatwa. Trzeba umieć uwolnić się od wszelkich lęków, obaw, zmartwień, żalu, gniewu. Natomiast normy kulturowe i społeczne, religia i wszelkiego rodzaju granice, które ludzie sami sobie stworzyli, wzmacniają te negatywne uczucia i nie pozwalają im na szczęście. Przy czym najsmutniejszy jest fakt, że ludziom nawet do głowy nie przychodzi, że są nieszczęśliwi z powodu zaprogramowania.
Co mam na myśli? Na przykład: ktoś jest przekonany, że bez posiadania danej rzeczy, osoby, nie będzie szczęśliwy- bzdura. Zawsze mamy, to co jest nam niezbędne. A ponieważ większość czasu marnujemy na myślenie czego nie mamy, czego nam brak- nie zauważamy tego co mamy.
Inny przykład: będziesz szczęśliwy, gdy uda ci się spełnić wszystkie marzenia. Czyli ma to oznacza, że nigdy nie osiągniesz szczęścia? Przecież człowiek zawsze masz nowe pragnienia, bo to właśnie one napędzają nasze życie.
Spotykam się też często z takim podejściem, że zmiana np. miejsca zamieszkania, miejsca pracy, towarzystwa, fryzury, sylwetki, itp. pomoże w znalezieniu szczęścia- kolejna bzdura. Jest to naprawdę marnowanie czasu, bo nie zmiana świata lub ludzi wokół ciebie, pomoże ci w znalezieniu szczęścia, tylko zmiana twojego myślenia. Bo możesz mieć dom w najpiękniejszej okolicy, wspaniały wygląd zewnętrzny i nadal być nieszczęśliwy.
Jak zmienić myślenie? Na pewno  nie na siłę. Agresywne wyłamywanie się spod zasad, ustawionych granic, lub uporczywe powtarzanie pozytywnych afirmacji, po pewnym czasie spowoduje tylko jeszcze większą frustracje. Moim zdaniem, jedyną drogą jest najpierw dojście do źródła zaprogramowania, a później uwolnienie się od niego. A jak to zrobić? Nie mogę podać ogólnej recepty, bo jej nie ma, ponieważ każdy człowiek jest inny. I to co pomoże jednemu, nie na pewno przyniesie pozytywne efekty drugiemu- to tak, jak z garniturem szytym na miarę. Ale jedno odnosi się do każdego człowieka- każdy z nas, dostał- największy jaki można- dar od Boga- wolna wolę- możliwość wyboru. I każdy z nas, sam decyduje o tym, czy buduje, czy niszczy swoje Szczęście.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz